tag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post5062633713383602611..comments2024-03-21T00:19:54.164+01:00Comments on Zimozielony ogród: Laurowiśnie latemAndrzej Zawadzkihttp://www.blogger.com/profile/04921214156956592263noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-85694051030274258882018-01-06T00:36:28.379+01:002018-01-06T00:36:28.379+01:00O tak, Herbergii jest cudna! A we Wrocławiu nie bę...O tak, Herbergii jest cudna! A we Wrocławiu nie będzie z nią problemów :-)Andrzej Zawadzkihttps://www.blogger.com/profile/04921214156956592263noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-53851711005701474692018-01-05T13:17:29.261+01:002018-01-05T13:17:29.261+01:00Na Otto L. nie mam tyle miejsca, najbardziej wpadł...Na Otto L. nie mam tyle miejsca, najbardziej wpadła mi w oko Herbergii :Dbestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-76772313997972580052018-01-05T13:15:59.964+01:002018-01-05T13:15:59.964+01:00Czytałam o tych przemarznięciach - w tamtym roku z...Czytałam o tych przemarznięciach - w tamtym roku zmroziło mi hortensje ale odbiły. Nie zniechęcam się, mieszkam we Wrocławiu, więc laurowiśnie wydają się dobrym wyborem. To takie piękne rośliny, Dziękuję za błyskawiczną odpowiedź. Będę częstym gościem, bo jestem początkującym ogrodnikiem, trzeba mieć jakiś dobry wzorzec :D<br />Pozdrawiam serdecznie<br />J.bestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-13890278562429463402018-01-05T13:06:27.569+01:002018-01-05T13:06:27.569+01:00Dzień dobry :-) Moje laurowiśnie Caucasica sadziłe...Dzień dobry :-) Moje laurowiśnie Caucasica sadziłem co ok. 80 cm. Niestety ubiegła zima je podniszczyła. Krzewy przemarzły i musiałem je przyciąć przy ziemi. W sezonie odrosły. Zobaczymy jak będzie tej zimy. Jeśli mieszka Pani w centralnej Polsce lub na wschód od linii Wisły polecam odmianę Otto Luyken. Co prawda nie jest tak wzniesiona ale za to znacznie bardziej odporna na mrozy. Sprawdzić się może także bluszcz krzewiasty. Super roślina, piękna i bardzo odporna :-) Laurowiśnie są dosyć trudne w uprawie, szczególnie w chłodniejszych rejonach kraju. Potrzebują wtedy zimą miejsc totalnie zacienionych. Moja Caucasici zniszczył mróz połączony z zimowym słońcem. Liście momentalnie zbrązowiały. U moich sąsiadów krzew Caucasici rośnie w miejscu, gdzie od listopada do marca nie dociera słońce. I ten przetrwał bez żadnych uszkodzeń! Serdeczności. Andrzej Zawadzkihttps://www.blogger.com/profile/04921214156956592263noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-1629138275775870832018-01-05T10:55:58.717+01:002018-01-05T10:55:58.717+01:00Dzień dobry, jestem zachwycona że trafiłam tutaj z...Dzień dobry, jestem zachwycona że trafiłam tutaj z wyszukiwarki (szukałam zimozielonego czegoś liściastego na żywopłot), podziwiam Pana ogród i piękne okazy. Mam pytanie i liczę cicho na szybką odpowiedź. Jaką Pan zastosował odległość pomiędzy sadzonymi Laurowiśniami Caucasica na żywopłot?<br />pozdrawiam serdecznie<br />Joannabestyjeczkahttps://www.blogger.com/profile/05251931390033553018noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-8441328779190205272016-07-26T22:19:04.089+02:002016-07-26T22:19:04.089+02:00Witaj, może to opuchlak? Jeśli chodzi o bukszpany ...Witaj, może to opuchlak? Jeśli chodzi o bukszpany to na zachodzie Europy chorują już od kilku lat i ta zaraza niestety się coraz bardziej rozprzestrzenia. W wielu miejscach chore bukszpany zastępuje się ostrokrzewem Crenata, który wygląda prawie identycznie jak bukszpan :-) U nas upał ponad 32 stopnie, do tego wilgotno i duszno. Prawie jak w tropikach. Pozdrowienia!Andrzej Zawadzkihttps://www.blogger.com/profile/04921214156956592263noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8662306620260382584.post-69323995625705175742016-07-25T21:51:28.201+02:002016-07-25T21:51:28.201+02:00A w Niemczech w tym roku laurowiśnie coś zjada. W ...A w Niemczech w tym roku laurowiśnie coś zjada. W liściach nekrozy i dziury. Cieplejszy klimat ma i swoje wady. Mokre i chłodne lata, ciepłe zimy i choróbska się panoszą. W tym roku zmasowany atak przypuściła zaraza bukszpanu. Od kilku dni mamy upały i choroby się wycofały, ale upał tutaj nie trwa tygodniami jak w Polsce.Martinhttps://www.blogger.com/profile/15526579097898189148noreply@blogger.com